Miałaś tylko 7 lat a już taka tragedia to musialo się stać
akurat wtedy życie jest podłe siedziałaś na parapecie oparta o okno w twoim
ręku znajdowało się tylko jedno żyletka ona dawała ci poczucie wolności to
właśnie kiedy miałaś 7 lat zmarła twoja mama bardzo cierpiałaś z tego powodu a
tata on nigdy nie był dla ciebie jak prawdziwy ojciec kiedy mama zmarła
musiałaś jakoś żyć miałaś tak mało lat a tak dużo zmartwień ojciec pił ilość
przelanej zawartości alkoholu do organizmu zwiększała się codziennie wobez
czego zawsze brakowało wam pieniędzy w wieku około 12 lat chodziłaś już do
pracy twoje dzicinsto było po prostu martwe kiedy inni się bawili ty musiałaś
pracować a on tylko siedział w domu i chlał to zasrane piwo obijając się i to
ma być ojciec ! w wieku 17 lat w ruch poszła twoja przyjaciółka żyleka ona
tylko sprawiała ci radość nie masz już nikogo a o pieniądze teraz naszczęscie
nie musisz się martwić masz go przy nim jest ci dobrze przy nim czujesz się
bezpiecznie i wreszcie niczego ci nie brakuje jedna osoba a tyle uczuć których
ci tak bardzo brakowało teraz masz 19 lat i jesteś wreszcie szczęliwa jeden
dzień zmienił twoje życie zaczęło się tak
Siedziałaś w swoim starym pokoju w którym zamykałas się na
kluczyk wszystko przez to że bałaś się ojca który może ci coś zrobić pod
wpływem alkoholu robil dosłownie wszystko rozwalał wszystko co podchodziło mu
pod ręce taki już był nie zmienisz go nałóg zmienia człowieka ty nie piłas tego
badziewia nie chcesz skończyć tak jak twój tata wiedz nawet nie próbowałaś
wracając do tematu jak zwykle wyszłaś do pracy bo przeciez twój tata spał było
po 9 kiedy zamykałaś drzwi miałaś pracowałas jako kelnerka a wcześniej
najzwyczajniej w świecie zajmowałaś się dziećmi ale potrzebowałaś już troche
więcej pieniędzy takzę zatrudniłas się w miejscowej kawiarni Osoba za osobą
spieszących się do pracy na , uczelnie nie wiadomo gdzie Jak zwykle zbierałam
zamówienia od klientów Tego pewnego dnia do stolika przysiadł się dość
przystojny brunet jego grzywka układała się doskonale brązowy płaszcz i rurki
zawinięte do kostek to właśnie w tym własnie oto panie się zakochałam ale nie od
razu podeszłam jak gdy nigdy nic głowe miał spuszczoną bo stukał coś na swoim
telefonie
[t.i] coś zamawiasz ?
Lou własnie wtedy spojrzał mi w oczy utonęłam w nich
uśmiechnął się
Lou tak poproszę sok pomarańczowy i ciebie
W śroku zrobiło mi się ciepło
[t.i] to pierwsze zaraz podam a to drugie to się zastanowię
powiedziałam śmiejąc się
I tak to się zaczęło potem kiedy przyniosłam zamówienie
poprosił abym się dosiadła i tak samo
wyszlo dużo rozmawialiśmy wymieniliśmy się numerami telefonów spotykaliśmy się
i wkońcu Lou zapytał się mnie kiedy spacerowaliśmy przy plaży czy zostanę jego
dziewczyną oczywiście zgodziłam się kiedy raz odprowadzał mnie do domu stało
się to czego się nie spodziewałam pocałował mnie ale zaraz po tym mój pijany
ojciec wybiegł z domu i zaczoł na mnie krzyczeć szarpać i bić Lou nie stał
obojętnie zaczoł się szarpać z moim ojciem naszczęście nie doszlo do rękoczynów
mógl mnie wtedy zostawić ale tego nie zrobił kazał mi się iść szybko spakować i
powiedział że nie będę tutaj mieszkała przeprowadzam się do niego i jego
kolegów teraz jestem mu wdzięczna bo mieszkam z nim i jego przyjaciómi którzy
są teraz są też i moimi żyje mi się
świetnie z ojcem nie utrzymuje kontaktu teraz mam nowe lepsze życie w którym
jestem szczęśliwa . Kocham Lou on to odwzajemnia i to się liczy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz