środa, 5 czerwca 2013

Rozdział 6


:)
03:37:02
Momencik :D
03:37:30
Perspektywa Emily
Zaczelo sie ... czerowny dywan i paparazii.
Wlasnie wtedy przypomnialo mi sie to o czym mowili chlopaki... mielismy trzymac sie za rece... no coz jakos to przezyjemy...
Gdy wysiadlismy Niall wzial mn za reke. Poczulam cieplo plynace od niego.

Po kilkunastu minutach zaczelo sie
... Caly czas tanczylam z Niallem. Boze te jego sliczne niebieskie paczadla...
Chyba sie zakochalam...
Perspektywa Mii.
Gdy Emily tanczyla z Niallem wygladali tak slodko *.* . Harry znikl z pola mojego widzenia . No coz nikt mi nie obiecywal ze Harold caly czas bedzie przy mnie w koncu znamy sie pare godzin. Co ja sobie wyobrazalam ze taka gwiazdka zwroci uwage na taką dziewczyne? No wlasnie -,- . Nagle na moich biodrach poczulam czyjes dlonie , odwrocilam sie i ujrzalam Stylesa. Slodko sie usmiechal i te jego doleczki.
H-Harry M-Mia
H: zatanczymy ?
M: jasne odpowiedzialam z usmiechem na ustach.
Po chwili szalelismy juz na parkiecie :).
Perspektywa Emily
Tanczylam tak z Niallem chyba juz godzine. Nagle puscili wolną piosenkę , niewiem dlaczego wtulilam sie w Nialla na co chłopak szyderczo sie usniechnal i kolysalismy sie w rytm muzyki :) .
Piosenka sie skończyła , poszlismy z Niallem sie czegos napić do stolika dołączyła Mia z Harrym.
H: Hejj jak sie bawicie?
E: A bardzo dobrze a wy?
M: tez :D
N: wiecie robi sie juz późno moze bysmy juz wracali ?
E<wow>kejj
N: Harry ty kierujesz bo ja pilem
H: ok :)
Jechalismy jakies 5 minut w ciszy gdy głos zabral Niall.
N: Dziewczyny co powiecie na jakąś wycieczke jutro?
E: Czemu nie
M: Prawie wcale nie znamy Londynu przydadza sie nam jacys przewodnicy
H: O jestesmy juz na miejscu.
M: Bardzo dziekujemy za podwuzkę
H: cala przyjemnosc po naszej stronie :)
E: Hm co powiecie na jakis seans filmowy teraz u nas?
N: no jasne :)
H: Ok ale ja wybieram
M: spk
E: tylko zadnych horrow , bo ja sie boje. ...
N: Oj tam :)
M: To moze my z Emily pójdziemy po jakies przekaski?
E: Ok chodzmy
Perspektywa Harrego
Gdy dziewczyny poszli po zarcie ja z Niallem y dziewczyny poszli po zarcie ja z Niallem wybieralem film
N: Weź jakis straszny horror
H: stary oszalales? Przeciez dziewczyny sie boja...
N: ciiiiii.... moze sie troche do nas poprzytulają
H: Aj Horanek Horaneek. Ty to tylko o jednym
Perspektywa Mii
Gdy weszlysmy do salonu chlopaki juz wybrali film . Obok mnie usiadl Harry a obok Emily Niall. Z początku film zaczal mi sie podobac . Wiedzialam ze to horror . Czekalam na reakcje Emily.
Perspektywa Emily
Wow nawet fajny film tylko robi sie coraz straszniej.  Mam nadzieje ze to nie horror.
Perspektywa Nialla
Siedzialem z usmieszkiem na ustach. Czekając na scene grozy. Nagle Emily podskoczyla ze strachu , odruchowo ją przytulilem.
N: nie boj sie :)
E: specjalnie wybraleś horror. -Mowiac to zaczęła go łaskotać
N: Tylko nie to
Po chwili rzucalismy sie popcornem.
E: Dobra koniec , ogladajmy
M: dobra wlaczmy jakąś komedie
H:nie ja chce to jest nawet fajne
M: no spk
Perspektywa Harrego
Cieszylem sie jak patrzylem na Nialla i Emily. Szkoda że Mia nie boi sie horrorow :(
Ogladalismy tak chyba jeszcze godzine nie mam pojecia kiedy zasnąłem jak sie obudziłem zobaczyłem że obok mnie na kanapie śpi Mia. Nagle zauważyłem że nigdzie nie ma Emily i mojego przyjaciela.
Perspektywa Emily
Obudzilam sie w ramionach Nialla , chłopak już nie spał .
N: mam nadzieję ,że nie obudziłem
E: nie. Idziemy na sniadanie?
N: Chodzmy
Na śniadanie zrobilismy nalesniki z nutello
E: Pacz na Harrego i Mię
N: chyba Harold sie zakochal....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz